Borys Kamiński
Województwo: Lubuskie
Urodzona: 21.10.2016 rok
Diagnoza: Mózgowe Porażenie Dziecięce, padaczka, Zespół Westa, szerokozakrętowość kory mózgu oraz autyzm.
Cel zbiórki: zebranie kwoty 4700 zł na turnus rehabilitacyjny od 03-14.07.2023r, 7500 zł na turnus od 04-15.09.2023r (wszystkie turnusy odbędą się w Ośrodku Rehabilitacyjnym ,,Ciuchcia".
Zebranie: 800 zł na miesięczne zajęcia z logopedą, 800 zł na miesięczne zajęcia metodą krakowską, 800 zł na miesięczną terapię SI, 400 zł na rehabilitację.
Borys Kamiński: chłopiec, który zna smak wyłącznie trzech pokarmów. Nigdy niczego nie ugryzł. Ja wiem, że ludzie patrząc na naszego synka mogą myśleć, że to cudowny, zdrowy chłopczyk. Nic bardziej mylnego, to tylko pozory. On nie umie nawet gryźć, je te same trzy pokarmy codziennie. Borys rano pije mleko modyfikowane z butelki, potem zjada serek truskawkowy. Obiad jest ze słoiczka, potem znowu serek i mleko na kolację. Nigdy w życiu niczego nie ugryzł, nie zna smaku chleba, lizaka, czekolady. Ma zaburzenia sensoryczne, dla niego problemem jest nawet dotykanie go po buzi – opowiada mama Borysa. Chłopiec ma dziś ponad sześć lat, urodził się jako wcześniak w 29 tygodniu ciąży. Ale jego rodzice nie tracili nadziei, wierzyli, że wyjdzie na prosta, będzie zdrowym dzieckiem, jak jego starszy brat. Niestety, kiedy Borys miał 8 miesięcy miał pierwszy atak padaczki, potem zdiagnozowano u niego dziecięce porażenie mózgowe. Nie raczkował jak inne dzieci, nie chodził. Gdy przyszedł na świat, nie było łez szczęścia. Były łzy rozpaczy, czy moje maleństwo przeżyje. Borys urodził się 3 miesiące za wcześnie. Ważył tyle co paczka cukru. Od pierwszego oddechu walczył o życie. Borys to skrajny wcześniak, który urodził się z wagą 1300 gram i 36 cm długości. Dzielnie walczył o życie, a za niego oddychał respirator. Po dwóch miesiącach rodzice mogli zabrać maleństwo do domu. W czasie pierwszej kontroli u neurologa okazało się jednak, że maluch jest chory. Ma wzmożone napięcie mięśniowe i potrzebna jest rehabilitacja. Z dnia na dzień synek był coraz bardziej marudny, potrafił płakać przez wiele godzin. Czułam, że dzieje się coś złego. Kolejni lekarze odsyłali mnie z kwitkiem. Mówili, że Borys ząbkuje, że męczą go kolki, że nie powinnam się martwić. Wyprosiłam skierowanie do szpitala. Tego samego dnia synek zaczął się dziwnie zachowywać. Jego ciało zginało się w nienaturalny sposób, jakby robił skłon do przodu. Atak powtórzył się w szpitalu. Tam lekarze postawili diagnozę. Borys ma wadę mózgu, padaczkę i zespół Westa. Stąd te napady zgięciowe. Jest opóźniony, zarówno fizycznie, jak i umysłowo. W wieku 8 miesięcy pojawiły się ataki padaczki, został zdiagnozowany zespół Westa. Dziś wiadomo, że Borys ma też wadę układu nerwowego – szerokozakrętowość, polegającą na zaburzeniu rozwoju kory mózgowej. Jest opóźniony, zarówno fizycznie, jak i umysłowo. Jest też bardzo rozdrażniony, nerwowy, szybko się irytuje. Krzyczy, ma ataki, często wpada w szał. Zachowanie Borysa sprawiło, że zaczęliśmy diagnozować go w kierunku autyzmu. Niestety nasze obawy się potwierdziły. I tak okazało się, że nasz syn, wbrew temu jak pięknie wygląda, jest dzieckiem bardzo chorym. Borys zaczął chodzić w wieku 3 lat, utyka na jedną nóżkę, ale uwielbia długie spacery. Sam się nie ubierze, nie włoży skarpet czy butów. Nie komunikuje się w normalny sposób, choć rozumie wszystko. Zna za to doskonale tabliczkę mnożenia, nauczył się sam liczyć do stu po japońsku, czyta, potrafi śpiewać po angielsku. Takie paradoksy, częste u autystyków. Zachowuje się też inaczej niż zdrowe dzieci. Obcięcie paznokci to koszmar, każda wizyta u fryzjera to wielki dramat połączony z krzykami. Nie jest nam chwilami łatwo, zmienił całe nasze życie. Mama chłopca musiała rzucić pracę i zając się opieką nad synem. Codziennie wozi go 30 km do przedszkola terapeutycznego. Ponieważ benzyna jest droga, nie wraca do domu, czeka 4 godziny w samochodzie. Potem różne terapie, które wspomagają rozwój chłopca. Ta walka o Borysa towarzyszy nam od początku. Gdyby nie rehabilitacja, nie byłoby postępów. Wyjeżdżamy na rożne turnusy. Ale leczenie Borysa kosztuje od 60 do 80 tysięcy złotych rocznie, a to już przekracza nasze finansowe możliwości. Pogodziła się już z tym, że jej życie jest inne, niż sobie wymarzyła. Nie tam miało wyglądać to drugie macierzyństwo, nie tak sobie wyobrażała wychowywanie synów. Był żal, był bunt, czasami i dziś ma gorsze dni. Ale trzeba robić swoje. Tata Borysa bardzo ją wspiera, pomaga najbliższa rodzina. Największym problemem jest teraz to, że Borys nie chce niczego gryźć. Borys musi zacząć jeść, aby mógł się rozwijać. Nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak ważne jest gryzienie. Przez to, że synek tego nie robi, kości szczęki nie rozwinęły się tak, jak powinny. Wciąż dokucza mu napięcie mięśniowe. Szukamy pomocy w całej Polsce, niestety turnusy tygodniowe w przypadku zaburzeń odżywiania to koszty kilku tysięcy złotych – mówi mama Borysa. Życie synka to nie beztroska zabawa, tylko codzienna rehabilitacja, terapia integracji sensorycznej, neurologopeda i co 3 miesiące turnusy rehabilitacyjne. To nie są wczasy, tylko ciężka praca Borysa i nas, rodziców. Nie wiem, co to życie towarzyskie. Całkowicie oddałam się synowi i walczę o jego zdrowie jak lew. Matka walczy tak, jak kocha – najmocniej. Prosimy o pomoc dla Borysa.
Do tej pory udało się:
-
Rok 2023:
- przekazać średni Domek Pinypon - posterunek, rękawiczki górskie, słodycze kosmetyki, art spożywcze, art. papiernicze (luty)
- wpłacić środki na wyjazd rehabilitacyjny do Ośrodka Amicus w Warszawie (grudzień)
- przekazać środki na wyjazd rehabilitacyjny do Ośrodka Amicus w Warszawie (grudzień)
- wpłacić część środków finansowych na turnus rehabilitacyjny w ośrodku "Ciuchcia" w Grzybowie (listopad)
- wpłacić całą brakującą kwotę na zakup specjalistycznej platformy wibracyjnej (listopad)
- przekazać kolejną część funduszy na zakup specjalistycznej platformy rehabilitacyjnej (październik)
- wpłacić część funduszy na zakup specjalistycznej platformy rehabilitacyjnej (październik)
- wpłacić kolejne środki pieniężne na turnus rehabilitacyjny w Grzybowie (lipiec)
- wpłacić środki pieniężne na turnus rehabilitacyjny lipcowy w Grzybowie (lipiec)
- przekazać całą brakującą kwotę na turnus rehabilitacyjny w ośrodku "Ciuchcia" w Grzybowie (czerwiec)
- przekazać fundusze na turnus rehabilitacyjny w ośrodku "Ciuchcia" - Grzybowo (maj)
- przekazać środki pieniężne na majowy turnus rehabilitacyjny w ośrodku "Ciuchcia" (kwiecień)
- przekazać fundusze na majowy turnus rehabilitacyjny (kwiecień)
- przekazać przelew środków na opłacenie turnusu rehabilitacyjnego w ośrodku "Ciuchcia" w Grzybowie (kwiecień)
- wpłacić całą kwotę pieniężną na opłacenie turnusu rehabilitacyjnego w ośrodku "Amicus" w Warszawie (marzec)
- wpłacić całą brakującą kwotę na opłacenie turnusu rehabilitacyjnego w ośrodku "Amicus" w Warszawie (luty)
- przekazać art. papiernicze i dziecięce, lizaki, herbatki, mydełka, kosmetyki grę, świeczuchę, puzzle i książeczkę. (luty)
- wpłacić kolejne środki finansowe na turnus rehabilitacyjny w ośrodku "Amicus" w Warszawie (luty)
- wpłacić środki finansowe na turnus rehabilitacyjny w ośrodku "Amicus" w Warszawie (styczeń)
- opłacić tygodniowy turnus rehabilitacyjny w ośrodku "Dzielny Miś" w Warszawie (grudzień)
- zakupiliśmy rowerek trzykołowy rehabilitacyjny (kwiecień)
- przekazać środki pieniężne na komplet zajęć rehabilitacyjnych z Neurologopedą (grudzień)
- przekazać fundusze na opłacenie turnusu rehabilitacyjnego w ośrodku "Ciuchcia" w Grzybowie (grudzień)
- przekazać środki finansowe na intensywną rehabilitację pooperacyjną oraz na zakup specjalistycznego rowerka rehabilitacyjnego(listopad)
- przekazać fundusze na leczenie pooperacyjne oraz komplet rehabilitacji domowych (październik)
- przekazać kolejną transzę pieniążków na opłacenie całego kompletu rehabilitacji poopercyjnej w Gorzowie Wielkopolskim (październik)
- wpłacić środki finansowe Boryskowi Kamińskiemu na turnus rehabilitacyjny w ośrodku "Ciuchcia" (październik)
- przekazać kolejną transzę środków finansowych na operację dolnych kończyn w Poznaniu (październik)
- przekazać kolejną transzę środków finansowych na operację dolnych kończyn w Poznaniu (październik)
- przekazać kolejne środki pieniężne na opłacenie operacji kończyn dolnych w Poznaniu (październik)
- przekazać kolejną część funduszy na opłacenie operacji w Poznaniu (wrzesień)
- przekazać środki na operację (wrzesień)
Rok 2022:
Rok 2021:
Rok 2020:
