Województwo: wielkopolskie Urodzona: 08.08.2022 roku Diagnoza: Neuroblastoma przestrzeni zaotrzewnowej wnikająca do kanału kręgowego z przerzutami do kości kręgosłupa. Cel zbiórki: dofinansowanie leków i rehabilitacji w 2025 roku.
W kwietniu 2025 roku udało się zebrać środki na terapię-szczepionkę przeciw wznowie w Memorial Sloan Kettering Cancer Center. Terapię wyceniono na dwa miliony złotych. Czekamy na upragnioną remisję, zakończenie leczenia w Polsce i lot do Stanów, gdzie Gaja otrzyma szczepionkę przeciw wznowie neuroblastomy. To wszystko dzięki Wam, niesamowitym Darczyńcom! Jeszcze raz dziękujemy.
20 stycznia 2025 roku , po miesięcznej przerwie od szpitala, Gaja rozpoczęła ostatni etap leczenia w Polsce, immunoterapię. Niestety skutki uboczne są okrutne. Gaja pierwsze dni praktycznie przespała, miała niewydolność krążeniową – przez 8 dni potrzebowała tlenu! Była bardzo opuchnięta, zmęczona. Takich cykli otrzymała pięć. To tej pory córeczka pokazywała niewiarygodną wręcz siłę i wolę walki, więc wiem, że i tym razem sobie poradzi. Chcielibyśmy z żoną podziękować wszystkim, którzy trzymają za nas kciuki i nas wspierają. Wielkimi krokami zbliża się czas, kiedy będziemy musieli lecieć do USA na podanie szczepionki przeciw wznowie. Ostatni, nierefundowany etap leczenia córeczki jest dostępny TYLKO w USA. Historia Gai: W marcu 2024 roku, kiedy Gaja miała 19 miesięcy świat naszej rodziny zatrzymał się bezpowrotnie. Nic nie zapowiadało tragedii jaka spadnie na naszą rodzinę, Gaja rozwijała się prawidłowo, jak zdrowe dziecko, kiedy skończyła 15 miesięcy, często budziła się z płaczem w nocy, bolał ją brzuszek, to stało się powodem naszych wizyt u pediatry, lecz byliśmy odsyłani z niczym, poprosiłam o skierowanie na USG, na którym niestety nic się nie pokazało.24 marca Gai zaczęły drżeć nóżki, pojawił się oczopląs. Od tego momentu wszystko toczyło się bardzo szybko, wiele badań w tym tomograf brzuszka, który nie pozostawił wątpliwości, GUZ 9cmx7cmx4cm. Trafiliśmy na oddział onkologii, 26 marca Gaja poszła ostatni raz o własnych siłach, potem przestała chodzić i mówić. Diagnoza NEUROBLASTOMA IV stopnia z przerzutami do kości kręgosłupa, z dodatnią amplifikacja Genu Nmyc. Gaja jest po 2 skomplikowanych operacjach, 8 cyklach chemioterapii, megachemioterapii z przeszczepem. Po skończonym leczeniu w Polsce musimy wylecieć na ostatni nie refundowany etap leczenia, jakim jest cykl szczepień przeciwko nawrotowi choroby, który odbywa się w specjalistycznym ośrodku w USA. Gdy Twoje dziecko ma 19 miesięcy i dowiadujesz się, że umiera, nic innego nie ma już znaczenia. Zostawiasz wszystko i walczysz. Walczysz o każdy dzień i o każdy uśmiech. Nic innego już się nie liczy. Po cichu płaczesz i modlisz się o siłę, żeby to udźwignąć. Onkologia dziecięca to piekło na ziemi. Niestety takie długie pobyty w szpitalu bardzo mocno wypływają na jej psychikę. Córeczka jest bardzo nieufna, widać po niej, że jest zmęczona wszystkimi zabiegami, które trzeba wokół niej robić w domu. Gaja się do tego nie przyzwyczaiła. Ukochanemu misiowi podłącza kroplówki z chemią, a lalce podaje zastrzyki. Nie zna innego życia. Potrafi się bawić tylko w szpital. 18 września Gaja otrzymała przeszczep komórek macierzystych. Niestety zniosła go bardzo źle, wymiotowała, spadła jej bardzo saturacja, wylądowała pod tlenem. Guz umiejscowił się w przestrzeni zaotrzewnowej, w dużej części wnikał do kręgosłupa, uciskając rdzeń kręgowy. Tego dnia po raz pierwszy skierowano nas na oddział onkologiczny. Niestety Gaja cały czas słabła, przestała zupełnie chodzić, ze względu na pojawiający niedowład w nóżkach. Zdecydowano o przeprowadzeniu pilnej operacji odbarczania kręgosłupa. To był jej pierwszy pobyt na bloku operacyjnym i początek walki o zdrowie. W międzyczasie u Gai został również zdiagnozowany zespół paranowotworowy opsoklonie-mioklonie, który powoduje ciągły oczopląs i bolesne skurcze w całym ciele. Tylko 2% dzieci chorych na neuroblastomę posiada ten zespół. Byliśmy załamani, jednak wiedzieliśmy, że nie możemy się poddać. Od momentu diagnozy żyjemy jednak zupełnie innym życiem. Szpital to nasz drugi dom, wciąż towarzyszy nam lęk i niepokój, ponieważ leczenie onkologiczne jest nieprzewidywalne. Na szczęście nasza Gaja jest wyjątkową dziewczynką, bardzo dzielną i silną. Mimo tego wszystkiego, co ją spotkało, jest radosnym dzieckiem z niezwykłą wolą walki. Gaja na nowo uczy się chodzić. Staramy się być dobrej myśli, choć wiemy, że przed nami jeszcze długa droga do zdrowia: megachemioterapia z autoprzeszczepem, radioterapia i immunoterapia. To jednak nie wszystko. Neuroblastoma to podstępny nowotwór – bardzo często wraca. Nawrót choroby to wyrok. Niestety Gaja posiada dodatnią amplifikację genu NMYC, taka mutacja genów guza oznacza, że córeczka ma tendencję do nawrotów. Dlatego zaraz po zakończonym leczeniu w Polsce musimy trafić do specjalistycznej kliniki w USA, gdzie podawana jest nowoczesna szczepionka przeciw wznowie. Ma ona pobudzić organizm Gai do wytwarzania przeciwciał już do końca życia. To jedyna szansa, aby nasz przeciwnik już nigdy nie wrócił. Prosimy o pomoc.
Do tej pory udało się:
Rok 2025:
wesprzeć przelewem środków leczenie neuroblastomy IV stopnia (kwiecień)
przesłać przelew środków na walkę z neuroblastomą IV stopnia (marzec)
wpłacić kolejny przelew środków na walkę z neuroblastomą IV (styczeń)
wpłacić kolejny przelew środków pieniężnych na walkę z neuroblastomą (styczeń)
przesłać kolejny przelew środków pieniężnych na walkę z Neuroblastomą (styczeń)
wpłacić kolejny przelew środków finansowych na walkę z neuroblastomą IV stopnia (styczeń)
Rok 2024:
wpłacić kolejny przelew środków na walkę z neuroblastomą (grudzień)
przesłać kolejny świąteczny przelew środków pieniężnych na walkę z neuroblastomą (grudzień)
przekazać świąteczny przelew na bieżącą rehabilitację sensoryczną (grudzień)
przesłać przelew środków pieniężnych na walkę z neuroblastomą IV stopnia (grudzień)